Pijany kierowca uciekł z miejsca wypadku

Image

W policyjnym areszcie trzeźwieje kierowca volkswagena i jego kolega, którzy wczoraj wieczorem w Rudniku nad Sanem uciekli z miejsca zdarzenia drogowego. Obaj mieli powyżej dwóch promili alkoholu w organizmie.

Wczoraj o godz. 17 dyżurny niżańskiej komendy został powiadomiony o kolizji drogowej na ul. Mickiewicza w Rudniku nad Sanem. Na miejscu policjanci zastali dwa rozbite pojazdy osobowe, renault i volkswagena. Uczestnicząca w zdarzeniu kierująca renault oświadczyła, że volkswagen passat po ujechaniu kilkunastu metrów, po wyjeździe z drogi podporządkowanej, wjechał na jej pas jezdni.

Po zderzeniu z volkswagena wysiadło dwóch mężczyzn, którzy pobiegli do pobliskiego lasu. Kilka minut później na miejsce przyszedł właściciel pojazdu. Początkowo podawał, że to on kierował pojazdem w chwili zdarzenia. Wycofał się, gdy policjant chciał zatrzymać jego prawo jazdy. Wskazał kto faktycznie kierował pojazdem. Pasażerem pojazdu był jego 25-letni brat, a kierowcą 34-letni kolega. Obaj pochodzą z Rudnika nad Sanem.

Tego dnia od godzin porannych spożywali alkohol. 25-latek wziął kluczyki do samochodu brata i z kolegą wyjechali z domu. Po zderzeniu uciekli do lasu. Obaj zostali zatrzymani w miejscach zamieszkania. Byli pijani. Kierujący volkswagenem miał w chwili zatrzymania 2,45 promila alkoholu w organizmie, pasażer 2,54. Mężczyźni trzeźwieją w policyjnym areszcie.

KPP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =