To już kolejna tego typu olimpiada w naszym mieście, na którą zapraszani są najlepsi z najlepszych. Juniorzy rywalizują ze sobą rozwiązując zadania matematyczne…
13 stycznia 2018 r. o godz.11.00 w auli Wydziału Mechaniczno- Technologicznego Politechniki Rzeszowskiej w Stalowej Woli odbyły się zawody II stopnia Olimpiady Matematycznej Juniorów (2017/2018). Wzięło w nich udział 96 najlepszych uczniów z województwa podkarpackiego i lubelskiego. To już 14 edycja zawodów. Celem zawodów Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów jest rozbudzanie zamiłowania do matematyki wśród młodzieży szkół gimnazjalnych, wyszukanie uczniów zainteresowanych matematyką, kształtowanie umiejętności samodzielnego zdobywania wiedzy oraz stymulowanie aktywności poznawczej młodzieży uzdolnionej. Zawody maja charakter zawodów okręgowych.
Od 2005 r. przewodniczącym Komitetu Okręgowego OMG jest nauczyciel LO KEN Waldemar Rożek. Pod jego okiem corocznie odbywa się konkurs, który „podzielony na regiony” trwa w jednym czasie w całym kraju.
- W drugim etapie uczestnicy musieli w ciągu trzech godzin rozwiązać pięć zadań. Są to zdecydowanie zadania na myślenie, a nie zwykłe liczenie. Rozwiązania nie są oczywiste i szablonowe- mówi Andrzej Chmielowiec, prodziekan ds. studenckich Wydziału Mechaniczno- Technologicznego Politechniki Rzeszowskiej.
Niestety, i tym razem nie było pośród olimpijczyków ani jednego ucznia ze Stalowej Woli. Wyniki dzisiejszych zmagań znane będą dopiero za około 2 miesiące.
Organizatorzy pamiętają co roku o nauczycielach przygotowujących dzieci i młodzież do konkursu. Tym razem mieli okazję wysłuchać wykładu prowadzonego przez członka Głównego Komitetu Olimpiady Matematycznej Juniorów Tomasza Przybyłowskiego. Udzielał on rad pedagogom na temat jak zachęcić uczniów do nauki i zarazić ich pasją matematyczną.
Teraz nauczyciele są w szkole aby być i odbębnić godzinki. Dziecko nie jest uczone ale ma zadawane by to rodzic w domu po szkole nauczył. A jak chce rodzic mieć dziecko wybitne to powinien korki wziąć dziecku wtedy będzie umiało to co program zakłada.
Moje dziecko ma problem z matmą, ja i mąż jesteśmy humanistami więc nie za bardzo jesteśmy w stanie pomóc dziecku. Wydawało nam się, że to w szkole dziecko ma być nauczone choćby minimum podstawy programowej a tak nie jest.
Prosty przykład na języku angielskim. Dziecko w podstawówce miało go 6 lat, potem w gimnazjum 3 lata. Na prosty rozum po 9 latach nauki powinno potrafić już biegle się porozumiewać w tym języku a tak nie jest co widać po wynikach egzaminów gimnazjalnych.
Tym samym jeśli chcę by moje dziecko naprawdę nauczyło się języka to bez korków się nie nauczy. Korki kosztują czyli to mój wkład finansowy przyczynia się, że dziecko umie więcej a nie wkład w pracę rzetelną nauczyciela.
Uważam, że nauczyciele powinni mieć wynagrodzenie podstawowe + premię za efekty a efekty sprawdzane testami, do których wgląd ma kuratorium.
Jeśli nauczyciel w szkole nie potrafi nauczyć to szkoła powinna zwracać za korki rodzicom.
To jest efekt tego, że o przyjmowaniu nauczycieli do szkół decydują układy, tzw. "plecy", a nie kompetencje pedagogów. Widoczne jest to w każdej szkole. Ci, którzy mają osobowość, charyzmę, mogą być wzorem dla uczniów, zazwyczaj są traktowani gorzej przez swoich przełożonych.Stanowią dla nich zagrożenie, bo są od nich najprościej mówiąc lepsi. Zresztą wystarczy zobaczyć ile trwają kadencje dyrektorów. Niektórzy "rządzą" po 20 lat. Czy to normalne?
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
Komentarze
Teraz nauczyciele są w szkole aby być i odbębnić godzinki. Dziecko nie jest uczone ale ma zadawane by to rodzic w domu po szkole nauczył. A jak chce rodzic mieć dziecko wybitne to powinien korki wziąć dziecku wtedy będzie umiało to co program zakłada.
Moje dziecko ma problem z matmą, ja i mąż jesteśmy humanistami więc nie za bardzo jesteśmy w stanie pomóc dziecku. Wydawało nam się, że to w szkole dziecko ma być nauczone choćby minimum podstawy programowej a tak nie jest.
Prosty przykład na języku angielskim. Dziecko w podstawówce miało go 6 lat, potem w gimnazjum 3 lata. Na prosty rozum po 9 latach nauki powinno potrafić już biegle się porozumiewać w tym języku a tak nie jest co widać po wynikach egzaminów gimnazjalnych.
Tym samym jeśli chcę by moje dziecko naprawdę nauczyło się języka to bez korków się nie nauczy. Korki kosztują czyli to mój wkład finansowy przyczynia się, że dziecko umie więcej a nie wkład w pracę rzetelną nauczyciela.
Uważam, że nauczyciele powinni mieć wynagrodzenie podstawowe + premię za efekty a efekty sprawdzane testami, do których wgląd ma kuratorium.
Jeśli nauczyciel w szkole nie potrafi nauczyć to szkoła powinna zwracać za korki rodzicom.
To jest efekt tego, że o przyjmowaniu nauczycieli do szkół decydują układy, tzw. "plecy", a nie kompetencje pedagogów. Widoczne jest to w każdej szkole. Ci, którzy mają osobowość, charyzmę, mogą być wzorem dla uczniów, zazwyczaj są traktowani gorzej przez swoich przełożonych.Stanowią dla nich zagrożenie, bo są od nich najprościej mówiąc lepsi. Zresztą wystarczy zobaczyć ile trwają kadencje dyrektorów. Niektórzy "rządzą" po 20 lat. Czy to normalne?
leżymy
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To że mamy co raz gorszy poziom szkół średnich w Stalowej Woli,a teraz okazuje się,że żadnego uczestnika konkursu matematycznego z miasta pośród gimnazjalistów to budzi grozę,co się dzieje,kto tu został jeszcze,wnet z powrotem zarośnie miejsce puszczą,
To jest olimpiada dla gimnazjalistów, a gimnazjów ranking nie obejmuje.
"Niestety, i tym razem nie było pośród olimpijczyków ani jednego ucznia ze Stalowej Woli" rankingi szkół średnich mówią prawdę, jest żenada